Jako ostatni w II lidze grupie „A” na murawę wybiegli dzisiaj KS Czubki i Victus Apartamenty Sopot. Dla Białych dzisiejszy mecz stanowił okazję do rewanżu za minimalnych rozmiarów niepowodzenie sprzed 160 dni, gdy obie strony rywalizowały o awans na zaplecze, lecz nadarzającej się możliwości nie wykorzystali. Ponownie górą w bezpośrednim starciu był bowiem KS Czubki, który poprzez wygraną na odległość punktu zbliżył się do lidera zestawienia. Pierwsza odsłona wieczornej batalii zaowocowała jednak remisem. Rezultat w ósmej minucie otworzył Łukasz Ptaszyński, lecz w 17. minucie prowadzenia pozbawił sopocian wyrównujący wynik Arkadiusz Szwabach. W ciągu kilkudziesięciu sekund od zmiany stron przykład z kolegi wziął Krystian Zajączkowski, który również nie zaprzepaścił dogodnej sytuacji, dzięki czemu zapewnił Pomarańczowym jednobramkową zaliczkę. Doskonale wiedzieli jednak, jak ulotna bywa przewaga, dlatego podejmowali kolejne próby ataku, co popłaciło na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem arbitra, kiedy na 3:1 strzelił Paweł Łuczak. Szybko jednak z odpowiedzią pospieszyli Biali, a trafienie kontaktowe zanotował debiutujący w Piłkarskiej Lidze Trójmiasta R-GOL Maciej Raniowski, lecz wyrównać już się sopocianom nie udało. Decydujący cios zadali bowiem Pomarańczowi i to oni opuszczają murawę z tarczą, powiększając dzięki temu swój dorobek do 20 oczek. Umacniają pozycję w ścisłej czołówce, z kolei Victus Apartamenty Sopot wskutek drugiej z rzędu porażki osunął się pod kreskę. Zapraszamy na www.pl3.com.pl
KS Czubki - Victus Apartamenty Sopot Piłkarska Liga Trójmiasta R-GOL PL3 Jesień 2018 camera iphone 8 plus apk
Jako ostatni w II lidze grupie „A” na murawę wybiegli dzisiaj KS Czubki i Victus Apartamenty Sopot. Dla Białych dzisiejszy mecz stanowił okazję do rewanżu za minimalnych rozmiarów niepowodzenie sprzed 160 dni, gdy obie strony rywalizowały o awans na zaplecze, lecz nadarzającej się możliwości nie wykorzystali. Ponownie górą w bezpośrednim starciu był bowiem KS Czubki, który poprzez wygraną na odległość punktu zbliżył się do lidera zestawienia. Pierwsza odsłona wieczornej batalii zaowocowała jednak remisem. Rezultat w ósmej minucie otworzył Łukasz Ptaszyński, lecz w 17. minucie prowadzenia pozbawił sopocian wyrównujący wynik Arkadiusz Szwabach. W ciągu kilkudziesięciu sekund od zmiany stron przykład z kolegi wziął Krystian Zajączkowski, który również nie zaprzepaścił dogodnej sytuacji, dzięki czemu zapewnił Pomarańczowym jednobramkową zaliczkę. Doskonale wiedzieli jednak, jak ulotna bywa przewaga, dlatego podejmowali kolejne próby ataku, co popłaciło na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem arbitra, kiedy na 3:1 strzelił Paweł Łuczak. Szybko jednak z odpowiedzią pospieszyli Biali, a trafienie kontaktowe zanotował debiutujący w Piłkarskiej Lidze Trójmiasta R-GOL Maciej Raniowski, lecz wyrównać już się sopocianom nie udało. Decydujący cios zadali bowiem Pomarańczowi i to oni opuszczają murawę z tarczą, powiększając dzięki temu swój dorobek do 20 oczek. Umacniają pozycję w ścisłej czołówce, z kolei Victus Apartamenty Sopot wskutek drugiej z rzędu porażki osunął się pod kreskę. Zapraszamy na www.pl3.com.pl
Không có nhận xét nào:
Đăng nhận xét